Created by Krzaku
W ciągu ostatnich dni w Nikaragui aresztowano sześciu księży. To działania rządzącego w tym kraju reżimu, który od kilku miesięcy uprowadza i więzi kapłanów.
1 stycznia poinformowano, że reżim uwięził dwóch księży - bliskich współpracowników kardynała z Nikaragui Leopoldo Brenesa. Księża zostali zatrzymani za publiczne modlitwy w intencji uwięzionego biskupa Rolando Alvareza.
Biskup Alvarez, głośny krytyk prezydenta Daniela Ortegi, został skazany na początku tego roku na 26 lat więzienia pod zarzutem zdrady stanu. Potępił reakcję rządu na masowe protesty w 2018 roku.
Pod koniec roku w ciągu dwóch dni w Nikaragui aresztowano łącznie czterech księży. Razem liczba więzionych kapłanów i seminarzystów wynosi dziewięć osób. W ostatnich miesiącach nasiliły się prześladowania Kościoła katolickiego przez reżim Daniela Ortegi i wiceprezydenta Rosario Murillo.
Porwani kapłani to Carlos Aviles, Hector Treminio, prałat Carlos Avilés, wikariusz generalny archidiecezji Managua; ojciec Héctor Treminio, proboszcz parafii Świętego Chrystusa w Esquipulas w tej samej archidiecezji oraz ks. Fernando Calero, proboszcz parafii Matki Bożej Fatimskiej w Rancho Grande w diecezji Matagalpa.
źródło: christianpost.com, dorzeczy.pl